niedziela, 20 lipca 2014

Prolog

Szła właśnie ulicą Pokątną robiąc zakupy na swój ostatni rok nauki w szkole dla czarodziei. Jako jedna z wielu postanowiła kontynuować naukę w Hogwarcie po wielkiej wojnie. Lecz najpierw spędziła pracowite wakacje pomagając przyjaciołom, nauczycielom i innym pracownikom odbudować ukochaną szkołę. Nie było to łatwe, patrzyła tam na śmierć tak wielu znajomych osób. Tęskniła za nimi, ale pocieszała się myślą, że zginęli oni w dobrej sprawie. W obronie tego co kochali. Po prostu nie mieli tyle szczęścia, by teraz na to patrzeć. 

   Młody blondyn leżał na łóżku z butelką ognistej whisky w ręku. Już za kilka dni miał wrócić do szkoły, by za rok zdawać owutemy. Nie cieszył się na myśl o tym. Wiedział, że po wojnie wiele się zmieni. Po tym jak walczył po stronie śmierciożerców pod przymusem ojca. Nic nie mógł na to poradzić. Pocieszał go jedynie fakt, że nie skończył, jak on, w Azkabanie. Uwolnił się od niego raz na zawsze, został z matką, o którą postanowił dbać. Chciał też, aby inni dostrzegli w nim zmiany, które nastąpiły w te wakacje. 


   Oni jeszcze nie wiedzą, że ich dotychczasowe życie wywróci się do góry nogami.

2 komentarze:

  1. Och, jestem bardzo ciekawa tych zmian, czekam na pierwszy rozdział! :3
    Pozdrawiam i życzę weny!
    malfoy-granger-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy rozdział już jest, zapraszam ;)
    i bardzo dziękuję, wena się przyda ;)

    OdpowiedzUsuń